piątek, 19 października 2012

Zimno, ale przecież słońce...

Ano właśnie, na zewnątrz cieplutko, słońce świeciło mocno, a ja czuję od wewnątrz zimno. Oby to nie zapowiedź jakieś choroby, niedawno dopiero wyzdrowiałam przecież. Nie lubię chorować. Chociaż pamiętam jeszcze czasy gimnazjalne, gdy celowo chciałam zachorować i nigdy mi to nie wyszło. Potajemne odmrażanie tyłka na śniegu w samej piżamie, umyta głowa i otwarte okno. Znacie to? Żadna z powyższych metod nie sprawiła, że byłam chora. Wręcz przeciwnie, na drugi dzień po takiej "kuracji" zawsze czułam się rześko i świeżo. Huh, ironia losu. Jednak czasy się zmieniły i teraz nie lubię i nie chcę chorować, a jakoś szybko mnie te wirusy łapią. Kolejna ironia losu?
No nic, co jest najlepsze na "wewnętrzny mróz" i nieco przygnębiony humor? Kawka, herbatka i czekoladka! Bądź jakieś zamienniki. Ja pokażę mój dzisiejszy zestaw rozgrzewająco-rozweselający.
Cappuccino waniliowe i przepyszne ciasteczka z pudełeczka Hello Kitty! Po prostu pyszne kruche maślane ciasteczka z mleczną czekoladą, a do tego te pocieszne wzorki. A jak już zjemy całą zawartość pudełka... zostaje samo śliczne opakowanie. Ciasteczka dostałam od brata i bratowej mojego chłopaka z ich wyprawy do Niemiec. Nie wiem czy są gdzieś dostępne w Polsce (jeżeli tak i wiecie gdzie, dajcie znać!). Tutaj wszystkie dostępne postacio-ciastka. ;D

Omnomnomnom. Którego herbatniczka wybieracie?
Porcja sweetu na dzisiejszy dzień, częstujcie się i trzymajcie ciepło! :)

10 komentarzy:

  1. JA poproszę wszystkie herbatniczki :D
    Wychodzenie w zimę z mokrą głowa znam, ach te miglanc kie czasy....
    A tak nawiasem hmm pisząc fajnie się ten Twój blog zapowiada ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dokładnie, kiedyś to się kombinowało. :D
      Dziękuję bardzo, miło czytać mi takie słowa. *^^*

      Usuń
  2. Mam tak samo. Jak chcę zachorować to czuję się świetnie, a jak nie chcę to od razu coś łapię i na drugi dzień chora leżę w łóżku :/
    Herbatniczki wyglądają smakowicie, wszystkie bym zjadła w 2 minuty :D

    OdpowiedzUsuń
  3. Taaaak wszyscy teraz chorują a ja
    oczywiście muszę być inna i przez
    swoją ciamajdowatość nogę zwichnęłam XD

    A ciacha chyba kiedyś w Tesco były dostępne ^^
    Ale nie wiem jak to teraz wygląda ._."

    OdpowiedzUsuń
  4. Taa ja ciągle próbuję zachorować, ale jednak sama nie lubię być w takim stanie. Chętnie nie poszłoby się do szkoły. A na jesienny chłodek i zły humorek polecam Kocie głaskanie : D mogę także pożyczyć swojego kota ^ ^

    Pozdrawiam i zapraszam serdecznie do mnie. Zachęcam do brania udziału w Mikołajkowym konkursie. Im więcej osób weźmie udział, tym więcej zostanie nagrodzonych : D [ http://for-a-dreams.blogspot.com/2012/10/061-konkurs-mikoajkowy.html ]

    OdpowiedzUsuń
  5. świetne to ciasteczka ;) i ta kawcia ;) same pyszności ;) dbaj o siebie ;) pooozdrawiam! =)

    OdpowiedzUsuń
  6. Smakowicie wyglądają te ciacha. xD
    Życzę zdrówka i pozdrawiam. :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Od razu cieplej się robi jak się patrzy na taki zestawik :)
    Pozdrawiam i zapraszam do siebie
    http://modelinadoroslej.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  8. Oh, ja też chcę takie ciasteczka, wyglądają przeuroczo! I smacznie~

    OdpowiedzUsuń
  9. Te ciastka są takie śliczne x3
    Tutaj w Szwecji też widziałam ciastka z Hello Kitty ale ich nie próbowałam :x Mamy też ciastka z Tomem i Jerrym które smakują strasznie oraz ze Spongebobem które są pycha! C:

    Zapraszam też na mojego bloga:
    http://kawaiiania.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każde słowo. :)